Dead Space 2 PC (2011)
Niemal równo rok po premierze Dead Space 2 - veni, vidi, vici. Przebrnąłem przez drugą część pełnej grozy kosmicznej strzelanki rozglądając się na lewo i prawo. Screencast z wędrówki przez korytarze kosmicznej bazy na orbicie Saturna znajdziecie niżej.
Isaac Clarke (ur. 2465) powrócił by znów uratować świat. No dobrze, nie tyle powrócił co po trzech latach obudził się ze śpiączki. Niezdrowa wizyta na USG Ishimura, oj niezdrowa. Od razu po przebudzeniu musiał stawić czoło zagrożeniu, które wydawało mu się, że raz na zawsze wyeliminował. Niestety USG Ishimura niczym puszka pandory rozsiewa po wielkim mieście The Spawl i stacji kosmicznej Titan (Marker Site 12). Wraz z nekromorfami wraca też oficer medyczny Nicole (była kobieta Isaaca, która zginęła na USG Ishimura) oraz pojawia się nowa (milość?) - Ellie, pilot różnych ciężkich maszyn technicznych. Do towarzystwa dostajemy też Strossa, dotkniętego szaleństwem i leczonego psychiatrycznie człowieka (możecie zerknąć na animowany Dead Space: Afterfall aby dowiedzieć się więcej)
Co tu dużo pisać - Dead Space 2 to niezwykle udany survival horror, którego akcja osadzona jest i w przyszłości i kosmosie. Klimat częściowo można porównać do Obcego. A sama gra czerpie dość wiele z nie tylko z odniesień i pomysłów, które widzieliśmy w kinie, ale także literatury SF. Zwłaszcza część pierwsza z niektórymi pomysłami mogącymi wskazywać na korzystanie z twórczości Aasimova, Clarke’a czy Lema.