Wspominam muzykę z gry Fahrenheit
Zanim francuskie studio Quantic Dream pod przewodnictwem Davida Cage’a stworzyło Beyond Two Souls czy też Heavy Rain zdobyli uznanie graczy filmową grą video Fahrenheit: Indigo Prophecy. Niezwykła jak na tamte czasy gra – a zarazem interaktywny film, skupiający się na fabule i przeżyciach gracza tak, aby ten maksymalnie przeżywał grę. Gra wzbudzałła żywe emocje – gracze podzielili się na zwalczające się obozy – z jednej strony „wyznawcy” z drugiej „radykalni przeciwnicy”. Jednocześnie grę charakteryzuje niesamowite wykorzystanie wielu wspaniałych utworów, doskonale komponujących się z akcją gry… I o tym chce wtrącić tutaj swoich parę groszy.
Na początek posłuchajcie Theory Of A Deadman w utworze Santa Monica
Tak poznałem zespół Theory Of A Deadman. Music Corner na moje życzenie sprowadził mi niedostępny w Polsce album zespołu. Album, z którego kilka utworów znalazło się w grze Fahrenheit: Indigo Prophecy.
Poniżej długa scena z gameplayu, uwaga – bez cenzury, są momenty tylko dla dorosłych. Od ok. 4 minuty jest fragment, gdzie gracz musiał wykazać się umiejętnością gry na gitarze. a około 6 minuty – pocałunek, a w tle Santa Monica…
Na pełna ścieżkę dźwiękowa z gry składają się takie utwory:
- Theory of a Deadman – Santa Monica
- Theory of a Deadman – No Surprise
- Theory of a Deadman – Say Goodbye
- Theory of a Deadman – No Way Out
- Teddy Pendergrass – Love TKO
- Ben E. King – Street Tough
- Patrice Rushen – Hang It Up
- Bobby Byrd – Try It Again
- Society’s Bag – Let it Crawl
- Leee John – Just An Illusion
- Nina Simone – No Good Man
- Martina Topley-Bird – Sandpaper Kisses
Większość z nich znajdziecie na YouTube – więc tutaj tylko parę wybranych przeze mnie, które najmocniej zapadły w pamięć.
Słuchając kolejnych utworów zastanówcie się – ile takiej muzyki kojarzycie z grami komputerowymi…
Martina Topley-Bird – Sandpaper Kisses
Teddy Pendergrass – Love TKO
Leee John – Just An Illusion
I jeszcze nowsza wersja
Fahrenheit (w Europie) i Indigo Prophecy (w USA) – gra o dwóch tytułach to przede wszystkim kryminał noir z okultystycznymi motywami. Gra bardzo prosta, choć napełniona QTE. Więc fani przygodówek narzekali na to, że ktoś wymaga od nich zręczności. Fani gier wymagających refleksu narzekali na to, że akcja jest powolna i zbyt filmowa (za dużo scenek filmowych bez kontroli gracza).
Zobaczcie trailer gry:
Angelo Badalamenti, twórca muzyki do m.in. serialu Twean Peaks, jak i wielu innych filmów także wziął udział w tworzeniu muzyki do gry. Motyw przewodni gry to jego dzieło.
A na koniec jeszcze raz Theory Of A Deadman – Bad Girlfriend. Ten utwór już nie był wykorzystany w grze. Ale niesie ze sobą sporą dawkę muzycznej energii.
Jeden komentarz
Pingback: